Każdy facet musi w swoim życiu posadzić jakieś drzewo, więc musiałem to nadrobić. Kupiłem kilka nasionek kawy w sklepie internetowym i wyczekiwałem koło miesiąca aż coś wyjdzie z ziemi. No i wyszło:) Na tą chwilę z dwóch nasionek coś się próbuje wydostać. Oto jedna z moich kaw, ma ona koło tygodnia:

kawa po tygdoniu

krzak kawy po tygodniu

Czemu kawa akurat?

Zawsze lubiłem cytrusy i chciałem mieć coś innego, egzotycznego, chociaż kawa jest w Polsce dosyć często uprawiana. Niedługo nie wiem czy nie posadzę sobie jeszcze np. grejpfruta, uwielbiam te owoce. Cytrusy mają u nas nieciekawie ze względu na zimę, ale w domowych warunkach można w miarę postarać się o to by miały przytulne miejsce i czuły się jak w domu:)

Pokaz to swoim znajomym!
Share